Alarm w armii brytyjskiej – po próbie naprawy łodzi podwodnej przy pomocy superkleju
Wściekli szefowie marynarki wojennej zarządzili śledztwo, po tym, jak pracujący na nuklearnym okręcie podwodnym – o wartości 88 milionów funtów – narazili go na katastrofę – przyklejając tzw. superklejem pęknięte śruby w komorze reaktora jądrowego, zamiast wymienić je.
Spartaczone naprawy ważnych rur chłodzących zostały odkryte dopiero wtedy, gdy jedna śruba odpadła – podczas kontroli na pokładzie HMS Vanguard.
Zostały one ścięte w wyniku niezręcznego, nadmiernego dokręcenia, ale zamiast zgłosić uszkodzenie i poświęcić czas na wywiercenie złamanych trzonów, cywilni pracownicy kontrahenta obronnego Babcock przykleili głowice. Zgłosili uchybienie proceduralne, ale przemilczeli szczegóły, w tym śruby i klej. (…) https://www.thesun.co.uk/news/21217944/nuclear-security-alert-botched-repair-trident-submarine-super-glue/ https://metro.co.uk/2023/01/31/nuclear-security-alert-raised-after-trident-sub-repaired-using-glue-18195218/
…………………………….
Po latach cięć, brytyjskie wojsko “niezdolne do ochrony Wielkiej Brytanii” i jej sojuszników
Brytyjskie siły zbrojne nie są już więcej w stanie odgrywać pełnej roli w NATO ani bronić ojczyzny po latach cięć – podają brytyjskie źródła obronne, a wysoki rangą amerykański generał ostrzega Londyn, że ma on siły “ledwie drugiego stopnia”.
Stacja Sky News donosi, że wiele brytyjskich źródeł obronnych ubolewa nad militarnym rozkładem Wielkiej Brytanii, a jedno z nich ostrzega, że “konkluzją” jest to, że siły zbrojne będą “niezdolne do ochrony Wielkiej Brytanii i naszych sojuszników przez dekadę”, pomimo ekstremalnie zwiększonego napięcia z Rosją i coraz bardziej napiętych stosunków z komunistycznymi Chinami, zwłaszcza na Morzu Południowochińskim, wraz z innymi zagrożeniami.
Inne potęgi NATO nie szczędziły uwag brytyjskiemu rządowi, a “wysoki rangą amerykański generał” miał ponoć powiedzieć brytyjskiemu sekretarzowi obrony Benowi Wallace’owi, że Wielka Brytania nie plasuje się już dłużej na poziomie mocarstw pierwszej kategorii, takich jak Ameryka, Chiny i Rosja, ale “ledwie na poziomie drugiej kategorii”– czyli na poziomie krajów takich jak “wykastrowane” byłe mocarstwa Osi, tj. Niemcy i Włochy. (…) https://www.breitbart.com/europe/2023/01/30/british-military-unable-to-protect-the-uk-or-allies-after-years-of-cuts/
………………………………..
Armia brytyjska wyda 500 tys. funtów na «Dyrektoriat ds. Różnorodności i Integracji» w stylu «Woke»
(artykuł sprzed kilku lat)
Wysocy rangą oficerowie armii brytyjskiej mają zamiar powołać do życia Dyrektoriat ds. Różnorodności i Integracji, który będzie egzekwował politycznie poprawne standardy w siłach zbrojnych oraz zatrudni zespół specjalistów ds. równości realizujących projekt “Woke”. https://en.wikipedia.org/wiki/Woke
Armia zainwestuje ponad 500 000 funtów na nowy personel, a także dodatkowe 110 000 funtów rocznej pensji dla dyrektora ds. różnorodności i integracji.
Jak podaje Mail on Sunday, od kandydatów na stanowiska będzie się wymagać, aby pomagali żołnierzom i pracownikom Ministerstwa Obrony “czuć się autentycznymi w miejscu pracy”, sprawili, że różnorodność pracowników stanie się “doceniana”, a także zapewnili, że “potrzeby każdego zostaną wzięte pod uwagę”. (…)
https://www.breitbart.com/europe/2020/09/07/british-army-spend-500000-politically-correct-diversity-inclusion-monitors/ https://www.army.mod.uk/people/work-well/diversity-and-inclusion/
https://mentallyhealthyschools.org.uk/resources/hannah-winterbourne-being-transgender-in-the-army/
https://www.dailymail.co.uk/news/article-6350311/Transgender-soldier-affair-soldiers-wife.html
Kiedyś dominował “wyścig zbrojeń”, którym Anglosasi chcieli zrujnować Sowietów.
Teraz dominuje “wyścig poprawności”, którym Anglosasi rujnują własną armię.
Niezrozumiałym jest zatem “…Alarm w armii brytyjskiej…”, gdyż wszystko przebiega zgodnie z przyjętą “doktryną neokolonialną”, czyli optymalizacją kosztów, gdzie nie siła bojowa armii, a rynki finansowe dyscyplinowały “skolonizowany świat”. Najpierw cięcia budżetowe na wojsko, następnie wprowadzenie do wojska “outside-resource-using”, a teraz “różnorodność i integracja” czyni z wojska zwyczajne miejsce do pracy, jakby to była zwyczajna instytucja budżetowa.
A poprawność polityczna, nawet nie pozwala dociekać wykształcenia, płci i narodowości “cywilnego pracownika”, który wykazał się jedynie nadprzeciętną kreatywnością. Śrubkę przykleił zapewne pod wpływem wszechobecnych reklam “cudownych klejów do wszystkiego”. Poza jedną która odpadła, zrobił to też zgodnie z instrukcją producenta kleju. Okręt przecież nie zatonął. Reaktor nie wybuchł. Nikt nie zginął.
Za “Sowietów” nie było by w ogóle żadnej afery, bo uznano by to za ewidentny sabotaż, agent 007 skorzystał by ze swojej licencji na zabijanie wrogów królewskiej marynarki, a media doniosły by o tym dopiero po odtajnieniu brytyjskich archiwów.
"Mi piace""Mi piace"
Włodziu! Nie twierdzę iż Anglik Walter Moore, który było ojcem sukcesów najpierw byłej wytwórni maszyn włókienniczych NSU, przywlókł Niemcom predylekcje do LGBT, ale już teraz od około 10 lat w Bundeshwerze są specjalne pokoje i godziny dla miłości kochających się inaczej. No to co? Anglia niszczy Dojczlandię seksem dla kochających inaczej?
"Mi piace""Mi piace"
Doniesienia Rumcajsa z Bundeswery, mogą na tym etapie jedynie wskazywać chwilowe objęcie prowadzenia w tym wyścigu przez Dojczlandię. To raczej “wyprzedzenie” Anglii w samo niszczeniu.
Zrujnowanie Sowietów poprzez nakręcanie spirali zbrojeń było tylko pretekstem anglosaskiego lobby zbrojeniowego, do zwiększenia wydatków budżetowych na armię. Nakręcenie koniunktury w przemyśle zbrojeniowym służyło jedynie zwiększeniu zysków finansowych w tej branży. Wyścig zbrojeń nie zakładał zniszczenia przeciwnika, bo gdyby już go pokonano, dalsze wydatki na zbrojenia nie miały by uzasadnienia. Kiedy wreszcie politycy zrozumieli, ze tego wyścigu nikt nie wygra, ale za to wszyscy mogą zostać zniszczeni, zakończyli tą rywalizację bez niszczenia kogokolwiek, czyli traktatami ograniczającymi zbrojenia.
Wyścig poprawności nie zakłada niszczenia kogokolwiek, a tym bardziej “sojusznika”. To tylko dramatyczna próba ratowania spadającej liczby rekrutów zaciągających się do wojska. Niestety produkty przemysłu zbrojeniowego wymagają do jego obsługi wysoko wykwalifikowanego personelu, zwanego potocznie żołnierzami (mięso armatnie). Zachętą dla współczesnych poborowych ma być, już nie tylko tolerowanie upośledzeń natury fizycznej (okulary, platfus, otyłość itp.) przez wojskowe komisje lekarskie, ale wręcz “preferowanie upośledzeń” natury psychologicznej (lgbt+…), jako normalności w armii. To, że efektem wprowadzenia poprawności politycznej w wojsku będzie jego rujnacja, a nie wzmocnienie jego siły bojowej, było tylko kwestią czasu.
"Mi piace""Mi piace"
Takim dyrektorem do spraw wszelakiej różnorodności powinna zostać czarna lesba z prąciem na plecach. A co do tego kleju to myślę że tej Wielkiej Brytwanny już nic nie sklei bo i po co.
"Mi piace""Mi piace"
Nie ulega wątpliwości, że ta autodestrukcja nie jest dziełem przypadku. Jest ona inspirowana i sterowana przez realna władzę skrytą za demokratyczną fasadą. Destrukcja zdolności obronnych, urzeczywistniana na poziomie militarnym , i moralnym, jest konieczna do zainstalowania totalitaryzmu.
"Mi piace""Mi piace"