babylonianempire 13 wrzesień 2020
Jestem historykiem, pisarzem i niezależnym dziennikarzem. Od stycznia ubiegłego roku, tj. od momentu wprowadzenia stanu wyjątkowego we Włoszech przez rząd Giuseppe Conte’ego, czuję się jak na wojnie – dosłownie katapultowany całymi dniami i nocami do okopów – pisze Nicola Bizzi, włoski dziennikarz i wydawca.
Mam wrażenie uczestniczenia w wojnie, ale nie przeciwko “wirusowi” czy też jakiemuś wrogowi niewidzialnemu, ale przeciwko rządowi włoskiemu, kierowanemu w pełni przez bardzo niebezpieczne siły i moce, które przeprowadziły prawdziwy, globalny zamach stanu, mający na celu postępujące osłabianie i likwidację demokracji, wolności i praw obywatelskich, likwidację wszelkiego sprzeciwu i ustanowienie dyktatury technokratyczno-sanitarnej, której określanie jako orwellowską byłoby równoznaczne z komplementem.
W plan ten, realizowany od wielu lat bez zakłóceń i mający niestety również inne, o wiele bardziej niebezpieczne cele, zaangażowana została większość rządów państw na świecie, a w szczególności niektórych państw europejskich. Nie wszystkie rządy europejskie podeszły do operacji “Korona” w ten sam sposób, chociaż, przynajmniej w jej początkowej fazie, generalnie popierały ją, także dlatego, że wiedziały, że będzie ona miała zasadnicze znaczenie dla globalnego resetu finansowego, z którego nie chciały zostać wykluczone.
W każdym razie, w niektórych krajach skandynawskich, w Szwajcarii, w Chorwacji, a do pewnego stopnia także w Niemczech, operacja ta szybko natrafiła na solidność systemów demokratycznych tychże państw i doszło do znacznego jej zrewidowania – jak nie wyraźnych, prób jej demontażu. W innych krajach, takich jak Włochy, Hiszpania, Francja, Serbia i Bułgaria, operacja została przeprowadzona z większą siłą i brutalnością.
Było to możliwe zarówno ze względu na rosnącą presję międzynarodową, jak i dzięki wysokim zachętom ekonomicznym ze strony takich organizacji, jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Światowa Organizacja Zdrowia.
Wszystkie rządy europejskie były poinformowane już we wrześniu 2019 roku o tym, co się miało wydarzyć i otrzymały ogromne, utajnione środki finansowe (tj. oficjalnie nie upublicznione) – prawdziwy strumień pieniędzy, z pewnością nie przeznaczony na finansowanie i wzmocnienie opieki zdrowotnej i szpitali, a jedynie na ogłoszenie tzw. lockdown’u i zapewnienie jego wyegzekwowania poprzez masowe wzmocnienie struktur i srodków policji.
Nie jestem w stanie określić dokładnej kwoty tegoż finansowania, zwłaszcza że było ono systematycznie objęte tajemnicą państwową i różniło się w zależności od kraju.
To prezydent Białorusi Łukaszenko, który zawsze odmawiał podjęcia w swoim kraju jakichkolwiek środków nadzwyczajnych, wprowadzenia lockdown’u lub “dystansu społecznego” złamał “tamę” i na posiedzeniu rządu białoruskiego oświadczył, że otrzymał od Światowej Organizacji Zdrowia znaczną ofertę gotówkową (92 mln dolarów), by zrobił tak, “jak we Włoszech”. Oferta, która po kategorycznym “nie” Łukaszenki wzrosła dziesięciokrotnie w ciągu kilku tygodni, tj. do 940 milionów dolarów, tym razem zaproponowana przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, wraz z tą samą prośbą: zamknąć wszystko i zrobić “jak we Włoszech”.
To nie przypadek, że po okazaniu swego odważnego stanowiska, Łukaszenka zaczął być demonizowany przez tzw. “społeczność międzynarodową”, oskarżono go o oszustwo wyborcze i próbuje się obalić go za pomocą śmiesznej i podłej, “kolorowej” rewolucji finansowanej przez takich przestępców jak George Soros i popieranej przez takie nędzne postacie – sługusów władzy globalistycznej – jak Bernard-Henri Lévy.
Co dokładnie Aleksandar Vučić zobowiązał się zrobić za te pieniądze?
Mam kontakty w środowisku wywiadowczym, zarówno we Włoszech, jak i w innych krajach, które potwierdziły mi, że rząd włoski i inne rządy europejskie, w tym serbski, otrzymały i przyjęły to ukryte finansowanie. Nie wiem dokładnie, jak Aleksandar Vučić je wykorzystał, ale wiem, że we Włoszech wykorzystano je do wzmocnienia sił porządkowych w celu zarządzania i utrzymania blokady oraz do przekupywania mediów, aby klimat strachu przed “wirusem” utrzymać na wysokim poziomie.
Najprawdopodobniej to samo wydarzyło się w Serbii, ale to naród serbski musi domagać się i uzyskać prawdę. Jeśli w Serbii są jeszcze politycy mający wolne ręce, muszą znaleźć odwagę, by zapytać swój rząd, ile pieniędzy otyrzymał i jak je wydał. Byłem jednym z pierwszych dziennikarzy na świecie, którzy ujawnili te kwestie na stronie www.databaseitalia.it. Ludzie mają prawo znać prawdę.
Tajne fundusze przeznaczone na zastosowanie blokady i wsparcie psy-operacji “Korona” zostały zaoferowane większości narodów, co świadczy o tym, że był to globalny zamach stanu.
Miało to miejsce w Kanadzie, Australii, Ameryce Łacińskiej, na Bliskim Wschodzie, w Azji i Afryce. Wielu przywódców afrykańskich, w szczególności prezydenci Tanzanii, Burundi i Madagaskaru, publicznie potępiło owe próby korupcji i zdystansowało się od Światowej Organizacji Zdrowia, okazując się tym samym znacznie bardziej wolnymi i odważnymi od przywódców europejskich.
Z pewnością wszystkie kraje Europy Południowo-Wschodniej zawarły tego rodzaju porozumienia, w tym Rumunia, Bułgaria, Albania, Czarnogóra i Macedonia, ale nie znam wysokości kwot owego finansowania. W Grecji i na Cyprze spotkano się z większym oporem politycznym, a Kościół prawosławny miał duże znaczenie w obronie demokracji i wolności obywateli. Trwa wojna przeciwko naszym prawom i przeciwko demokracji; wojna, która ma na celu wręcz zniszczenie naszej cywilizacji. Wszystkie narody Europy powinny zbuntować się i walczyć o swą przyszłość.
Na podstawie:
Nicola Bizzi: “Oni wiedzieli o koronawirusie od jesieni zeszłego roku, serbski prezydent Vučić wziął pieniądze” – “Database Italia” – z 7 września 2020 roku.
Rządy opłacone przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy oraz Światową Organizację Zdrowia, po to, by wprowadzić lockdown
https://www.libreidee.org/2020/09/bizzi-governi-pagati-da-oms-e-fmi-per-imporre-il-lockdown/
Uczta Baltazara 